Dzięki zebraniu i zbadaniu danych z ponad 2000 gmin wiemy, ile pieniędzy z publicznych środków jest wydawanych w skali kraju na monitorowanie powietrza przy pomocy czujników niereferencyjnych, a więc de facto nie uwzględnianych w żadnych oficjalnych statystykach odnoszących się do jakości powietrza w Polsce. Celem badania było również zweryfikowanie, w jakim stopniu ponoszące koszty instytucje zadbały, żeby dane pozyskiwane z czujników stały się własnością publiczną i były dostępne do ponownego wykorzystania (np. żeby połączyć w ramach jednej aplikacji czy też mapy dane z różnych źródeł, albo móc analizować zmiany jakości powietrza w czasie na dowolnych obszarach Polski). Co udało się ustalić, można zobaczyć w raporcie z inicjatywy Technologia i koszty a efekty monitoringu powietrza w Polsce.
Przekazaliśmy wsparcie 2 000 zł.