25 marca to wyjątkowy dzień dla białoruskiej niezależnej społeczności, której symbolem jest flaga biało-czerwono-biała – to Dzień Wolności, Dzień Niepodległości. W sobotę 22 marca z wyprzedzeniem, świętowaliśmy go w Polsce z diasporą białoruską, dzięki zaproszeniu Stowarzyszenie Folkowisko. W Polskim Radiu w Rzeszowie pokazano film o Alesiu Puszkinie, artyście – performerze i malarzu, który niezależnie od okoliczności w swoim kraju, hołdował zasadzie wolności sztuki. I jeśli potrzebował wyrazić jakąś myśl publicznie, po prostu to robił. Bo uważał, że może. Władza uważała inaczej. Skończyło się to jego śmiercią. Ale czy władza zwyciężyła?
25 marca Puszkin co roku wystawiał jeden obraz na centralnym placu swojej wsi, Bobry. Władza wysłała traktorzystę, który bez celu jeździł po placu, starając się zniszczyć dzieło. To obrazek samotnego artysty i bezsensownej reakcji władzy.
Pomyślmy dziś o naszych sąsiadach zarówno tych w Białorusi, jak i w diasporze. Trudno jest czasem zorientować się w meandrach historii białoruskiej. Ale dzięki organizacjom takim, jak Stowarzyszenie Folkowisko, które zorganizowało wydarzenie solidarnościowe, mamy szansę się jej uczyć i wyrażać to, co dla człowieczeństwa najważniejsze – empatię i zrozumienie.
Wydarzenie solidarnościowe wspieraliśmy ze środków Funduszu Obywatelskiego im. Ludwiki i Henryka Wujców.
Fot. dzięki uprzejmości Stowarzyszenie Folkowisko