Stowarzyszenie Mova – język bez barier zostało utworzone przez kilkoro przyjaciół z Ukrainy, Kurdystanu i Polski, aby znosić nierówności w społeczeństwie. Główną nierównością, z którą walczy, jest brak dostępu do informacji dla osób nie posługujących się językiem polskim, a jego beneficjentami są osoby z różnych części świata, które znalazły się na terenie RP. Podstawą działalności Stowarzyszenia Mova jest wsparcie translatorskie z naciskiem na tłumaczenia humanitarne na granicy polsko-białoruskiej – w lesie, szpitalach i ośrodkach zamkniętych dla cudzoziemców. Działalność tłumaczeniową prowadzi nieprzerwanie od początku kryzysu na granicy. Tłumacze i tłumaczki udzielają pomocy translatorskiej podczas sesji terapeutycznych, spotkań z prawnikami, urzędnikami, spotkań lekarskich, a także bezpośrednio w lesie.
Przez trzy miesiące dzięki wsparciu Funduszu Obywatelskiego cztery osoby z zespołu Stowarzyszenia Mova – język bez barier mogły efektywnie czuwać nad projektami i nieść pomoc potrzebującym! – Takie wsparcie pozwala naszym pracowniczkom i pracownikom w pełni skupić się na swoich obowiązkach i mieć chwilę na planowanie przyszłości – mówi Elżbieta Krawczykowska-Sobocińska, prezeska Stowarzyszenia Mova.
Przekazaliśmy wsparcie w wysokości 55 500 zł na działania związane z bieżącą organizacją pomocy językowej i wsparcie instytucjonalne.